Translate

środa, 6 stycznia 2016

#Święta i Sylwester (M)

Witam na wstępie chciałabym wam życzyć wszystkiego dobrego w tym nowym roku 2016, aby wszystkie wasze troski zniknęły, na buziach często był uśmiech i żeby w ogóle ten rok był zdecydowanie lepszy od poprzedniego!

Zacznijmy może od początku czyli od świąt. Jak wam minęły święta? Nabraliście dużo kilogramów?Ja niestety tak. Na stole nie było żadnej potrawy, której bym nie spróbowała, co jest aż dziwne, bo zwykle wybrzydzam, ale tym razem jedzenie było przepyszne! Nie każdy lubi święta Bożego Narodzenia, a co dopiero wigilię. Ja również należę do takich ludzi ponieważ uważam, że wszystko wtedy jest takie "sztuczne". Siedzi się przy tym stole udaje się, że wszystko jest okej, pogada się chwilę...może nie każdy tak uważa, ale ja niestety jestem z osób ,które mają takie zdanie o świętach. Jednakże te święta minęły mi całkiem przyjemnie i oczywiście nie obyło się bez śpiewania kolęd! Nie wyobrażam sobie świąt bez choinki oraz innych ozdób świątecznych. Obowiązkowo u mnie w salonie stoi choinka, która przy zgaszonym świetle cudownie świeci i czuć klimat tych świąt. U mnie w pokoju również ubrałam małą choineczkę.W pokoju na stoliku obok choinki leży mały biały lampion, do którego wkładam zapachowe świeczki (przeważnie o zapachu jabłka), których zapach rozpyla się po całym pokoju. Praktycznie cały pokój ozdobiłam w świątecznych łańcuchach dając jeszcze większy klimat świąt. W ubiegłym roku na oknie miałam zawieszone lampeczki, lecz niestety uległy awarii, ale łańcuchy nadrobiły stratę lampek. Przy oknie oraz na szafce mam trzy mikołaje, dwa z nich wydobywają dźwięki, są to moje pamiątki z dzieciństwa. Trzeci mikołaj to bardziej taki mikołajowy miś, ma on dla mnie wartość sentymentalną. Parę lat temu mój zmarły wujo przywiózł mi go ze Słowacji i tak co święta ozdabia mi pokój. Wchodząc do domu można poczuć, że jest świątecznie, bo zaraz na drzwiach wisi mały mikołaj wśród jemioły. Jak dla mnie wygląda to uroczo. Wigilijnym stołem w tym roku zajmowałam się ja, a gotowaniem mamusia!





Stylizacja wigilijna była prosta i delikatna.Założyłam prostą niebieską sukienkę
(tally weijl), związałam włosy w połowie w kitkę oraz umalowałam rzęsy i nałożyłam błyszczyk na usta.




Gwiazdkowe prezenty
Trochę pieniędzy, bo w sumie tak jest najłatwiej. Dostałam idealny dres ocieplany w cętki (idealny prezent, bardzo lubię chodzić w dresach, a taki cieplutki to już w ogóle cudo!) Lustro do makijażu (mamusia kupiła mi je z myślą, abym więcej nie podkradała jej lustra), duża torba (kocham torbyi wreszcie doszła kolejna do mojej kolekcji). Dostałam również mnóstwo słodyczy (a później będzie problem,żeby zmieścić się w ulubione dżinsy!!!). Dostałam też pozłacaną bransoletkę z serduszkiem, ale w Sylwestra uległa ona uszkodzeniu :(

Prezenty z kosmetyków (Postanowiłam również dla was je zrecenzować):
1) Moje ulubione masełko do ciała z tutti frutti o zapachu maliny i jeżyny (rossman). Codziennie używam go po kąpieli. Bardzo dobrze się rozprowadza i skóra po nim jest idealnie gładka.


2)Cudowny zestaw z venus. W tym zestawie znajduję się odżywczy balsam do ciała w sprayu oraz nawilżająco-ochronny krem do twarzy i ciała.
Skład: ekstrakt z bawełny, masło pistacjowe, olej z avocado, witamina e, olej winogronowy, proteiny mleczne. 
Krem do ciała i twarzy jest cudowny, a skóra jest po nim delikatna jak "pupcia niemowlaka". Balsam w sprayu idealny na podrażnienia po goleniu!









3)Różowa szminka z miss sportty (rossman) ma bardzo ładny kolor i nadaje ustom cudowny połysk.


4)Brązowa kredka do brwi ze szczoteczką.



5)Biały lakier freedoom (pepco). Uwielbiam białe lakiery, więc jak dla mnie to też był cudowny prezent. Jedyną wada lakieru jest to, że trzeba nałożyć dwie warstwy, żeby wyszła naprawdę ładna biel. Dodatkiem do tego prezentu były ozdobne wiórki na paznokcie.
















6)Fluid Studio Cover z SORAYA [jasny beż 01] (rossman). Idealnie kryje on niedoskonałości, wygładza i nawilża skórę, a do tego ma długotrwały efekt.



7)Puder do twarzy Synergen[05] (rossman). Tego pudru używam już od kilku lat i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest on antybakteryjny, doskonale wszystko pokrywa i jest łatwy w rozprowadzaniu. Jedyną wadą jest gąbeczka, która jest zamieszczona w opakowaniu, ponieważ po kilku użyciach szybko się ściera, jednak jest to najmniejszy problem, bo wtedy zawsze używam zastępczej gąbeczki bądź pędzelka do pudru.


8) Korektor do twarzy ISANA YOUNG ABDECKSTIFT (rossman). Tego korektora używam już drugi rok i również jestem z niego zadowolona, gdyż idealnie kryje on niedoskonałości na twarzy. Zawsze używam go przed nałożeniem podkładu.



9) Tusz do rzęs WIBO Panoramic Lashes (rossman). Z tym tuszem do czynienia mam pierwszy raz i tak jak napisali, faktycznie wydłuża on rzęsy. Niestety szczoteczka średnio mi odpowiada, bo rzęsy sklejają się, dlatego używam dwóch tuszy. Pierwszy tusz, który ładnie rozdziela rzęsy i dopiero później ten, który doskonale je wydłuża.



Sylwester:
Sylwestra spędziłam w Łodzi razem z A w cudownym gronie znajomych. Jedynie co mogę powiedzieć o tym sylwestrze, to że był on bardzo szalony jak i wyjątkowy!

Moja stylizacja sylwestrowa nie była zbyt przebojowa. Włożyłam na siebie czarną gładką bokserkę (new yorker), czarną rozkloszowaną spódniczkę z eko skóry (bershka) i do tego żakiet z eko skóry (szyty na miarę). Całość dopełniłam ciemnymi rajstopami i czarnymi zakolanówkami z różowym paskiem. Włosy zostawiłam rozpuszczone, zrobiłam mocniejszy makijaż.



2 komentarze:

  1. Świetna torba. Zwykła, czarna, pasująca dosłownie do wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń