Translate

sobota, 13 lutego 2016

My Everyday And School Make Up + Regulacja brwi, mini Haul i OSTATKI (M)

Cześć wszystkim!
Dzisiaj przychodzę do was z kilkoma tematami.
Zacznijmy może od regulacji brwi.

1. Jak dobrze wiemy, brwi nadają naszej twarzy charakteru i podkreślają urodę oczu. Brwi możemy regulować u specjalisty bądź sami, lecz trzeba z tym uważać, bo jeden mały błąd i możemy wyglądać komicznie. Ważny jest też odpowiedni makijaż brwi. Wiele razy spotykałam platynowe blondynki, które miały bardzo wyskubane brwi i śmiesznie narysowane na czarno - straszny kit! Bardzo ważne jest to, aby dobrać kształt brwi do twarzy. Ja pierwszy raz regulowałam brwi u kosmetyczki (zabieg ten wynosi ok.8zł). Kosmetyczka dobrała mi kształt brwi i wyregulowała je. Teraz pod kształt, który stworzyła mi kosmetyczka, reguluję je sama.
Wyróżniamy kilka sposobów regulacji brwi: pęsetą,woskiem, nitką. Na poniższych zdjęciach przedstawię wam moją kosmetykę brwi i to, jak je reguluje. Specjalnie dla was "zapuściłam"sobie brwi i nawet nie wiecie jak bardzo się denerwowałam, gdy codziennie rano wykonując makijaż, musiałam patrzeć na te włoski pod brwiami.






brwi przed regulacją







Po regulacji brwi nakładam na nie wosk  i maluje je brązową kredką.

























oto efekt końcowy



2. Teraz chciałabym wam przedstawić mój codzienny makijaż, który wykonuje też do szkoły. Wygląda on tak, jakbym spędzała nad nim dużo czasu, a tak naprawdę zajmuje mi on 15 minut.
Makijaż zaczynam od nałożenia na moją skórę kremu z zjaja - nakładam go punktowo i wklepuje opuszkami palców. Dodaję również zdjęcie bez makijażu:)


Następnie na dłoń wyciskam kropelkę podkładu i również punktowo nakładam go na twarz wmasowując go później pędzelkiem do podkładu.


Następnie na niedoskonałości na twarzy nakładam korektor a pod oczy kładę rozświetlacz.


Całą twarz później pudruje, a na policzki nakładam róż.


Następnie wykonuje makijaż brwi, który opisywałam wyżej. Do tego pod brwi nakładam biały cień, aby podkreślić łuk brwiowy. Na rzęsy używam zalotki:


Dalej na rzęsy nakładam odżywkę, którą można używać jako bazę pod tusz i maluję je dwoma tuszami,


Na koniec maluję usta szminką.


Niedługo dodam jak wykonuje makijaż imprezowy.

3. Ostatnio byłam na zakupach i kupiłam parę rzeczy, które dziś wam pokaże.

Zacznijmy od ubrań:
a) Czarna bluza, która na rękawach ma kwiaty. Kupiłam ją w cropp town.


b) Biały top z kwiatkami przy dekolcie oraz biała marynarka z perłami. Zamówione z primark.

Akcesoria:
a) W Icase kupiłam sobie obudowę do telefonu w motywie Galaxy bardzo mi się spodobała, lecz niestety zawiodłam się na niej ponieważ Galaxy odchodzi i w obudowie są dziurki. :/



Kosmetyki:
a) Mydło w płynie do aplikatora. Cudownie pachnie wanilią i karmelem z rossman.


b) Dwa płyny do demakijażu: pierwszy z olejkiem,drugie zwykłe mleczko. Zakupione w rossman.


c) Odżywka do paznokci 6w1 Eveline o kolorze pudrowym z rossman.


d) Eyeliner czarny z lovely zakupiony w rossman.


e) Szminka o kolorze fioletowym AMETHYST G2504 z Avon.


f) Szminka  firmy FREEDOM o kolorze pomarańczowym Juicy Lips 117 zakupiona na stronie: dobrekobosmetyki.pl

g) Błyszczyk z firmy FREEDOM Sheer Glossies Diamonds 27 ze strony dobrekosmetyki.pl


h) Cielisty cień do powiek z firmy FREEDOM również ze strony dobrekosmetyki.pl


4. OSTATKI
W naszej szkole na ostatki zorganizowane były różne konkursy, kalambury i przedstawienia. Zorganizowano także konkurs na najlepszy strój ostatkowy całej klasy. Całą klasą przebraliśmy się za postacie z Disney'a i zajęliśmy 1 miejsce!:) Ja byłam przebrana za Arielkę (na potrzeby konkursu skoloryzowałam włosy na czerwono)





ta miętowa sukienka została zakupiona w H&M

Postanowiłam również się podzielić z wami zdjęciami z klubu, o którym pisałam w poniższym poście.




środa, 10 lutego 2016

Family Birthday Party Outfit! (M)

Cześć!
30 stycznia wraz z moim przyjacielem i jego rodziną byłam na 50-dziesiątych urodzinach jego wuja. Bawiłam się wyśmienicie :) Dzisiaj chciałam podzielić sie z wami moją stylizacją i makijażem. Jako, że przyjęcie urodzinowe było na sali i była na nim większa cześć jego rodziny, postanowiłam, że moja stylizacja musi być elegancka. Planowałam założyć szpilki, ale dzień przed urodzinami byłam ze znajomymi w klubie, gdzie 8 godzin przetańczyłam w obcasach, co na drugi dzień zaskutkowało ogromnym bólem stóp. Dlatego wczoraj postawiłam na większą wygodę i do mojej eleganckiej stylizacji dodałam odrobinę sportowego look'u - do sukienki włożyłam czarne sneakersy. Co do mojego makijażu był mocniejszy niż ten co mam codziennie, końce moich włosów delikatnie pofalowałam wraz z grzywką, którą lekko zakręciłam i upięłam do tyłu.




sukienka ( bershka )

buty ( miejscowy butik )

( pierścionki-apart)
( bransoletka nieznane pochodzenie )
(perły pożyczone od mamusi)




Studniówka part 1 (A) + CO U MNIE.

Hej wszystkim. Po raz kolejny zaniedbałam trochę bloga, za co bardzo przepraszam. :( Wracam do was jednak z porcją wielu zdjęć i nowinek.

STUDNIÓWKA
Kilka zdjęć mojej studniówkowej stylizacji, w której wybrałam się na studniówkę jako osoba towarzysząca kolegi. Jestem osobą, która uwielbia się wyróżniać, dlatego postawiłam na długą, czarną suknie. Tak jak się spodziewałam, nikt oprócz mnie nie zdecydował się na długi krój z wycięciem z boku. Makijaż i fryzurkę zrobiła mi M, która wykonała swoją robotę perfekcyjnie! Już zaklepałam ją na te sobotę (kolejna studniówka). Paznokcie pomalowałam na czerwono, całość dopełniłam czarną kopertówką i czarnymi szpilkami. Włosy pokręciłam prostownicą. Na oczach namalowałam czarne kreski, które dopełnione zostały niebieskim cieniem do powiek. Usta pomalowałam na czerwono.



praca wrze! 



uzależnienie od snapa mocno!




całość stylizacji

OSTATKI
W tym roku razem z moją ukochaną przyjaciółką przebrałyśmy się za hipiski. Ku naszej uciesze w szkole było wiele osób, które także zdecydowały się przebrać, więc nie wyglądałyśmy dziwnie :D Zrobiłyśmy masę zdjęć dlatego pomyślałam, że pokaże wam kilka z nich!














Na koniec wrzucam wam jeszcze zbiór moich ostatnich stylizacji, z których jestem szczególnie zadowolona. Wszystkie ubrania były gdzieś tam wcześniej przedstawione na blogu. 



No, to chyba tyle z informacji, które miałam do przekazania. Od poniedziałku zaczynamy z M ferie zimowe, więc posypie się lawina postów. WRESZCIE NAPISZĘ JAKĄŚ RECENZJĘ! Póki co jednak uciekam do lekcji i obiecuję, że nowy post już niedługo! ;)